W Polsce mamy setki tysięcy instalacji fotowoltaicznych, które produkują miliony megawatogodzin. Jednak nie zawsze inwestycja zwraca się w założonym czasie, a rachunki za energię bywają wyższe niż oczekiwano. Powodem często są błędne założenia i niewłaściwie dobrane systemy, które nie uwzględniają aktualnych zasad bilansowania energii.
Jaką instalację zakupić, aby uzyskać najszybszy zwrot z inwestycji i najniższe rachunki za energię?
Zacznijmy od zrozumienia panujących obecnie zasad rozliczeń oraz zmian, jakie zajdą w sposobie rozliczania za niespełna rok. Kluczowe jest uwzględnienie faktu, iż nadwyżkę produkowanej przez nas energii SPRZEDAJEMY po cenie średniej z poprzedniego miesiąca. Cena ta różni się znacznie w zależności od miesiąca. Przykładowo, w 2023 r. miesięczna cena waha się od 660 zł/MWh do 338 zł/MWh.
Różnica jest zatem ogromna. Utrudnia to symulację zwrotu z inwestycji. Niestety za niespełna rok stanie się ona jeszcze trudniejsza, ponieważ cena zakupu energii będzie zmieniała się godzinowo, a nie miesięcznie jak obecnie. Oznacza to, że środki gromadzone ze sprzedaży na wirtualnym koncie klienta będą się różnić nie tylko z powodu różnic w wielkości produkcji, ale także ze względu na czas sprzedaży energii.
Biorąc pod uwagę fakt, że zgromadzone pieniądze możemy wykorzystać tylko na zakup energii, czyli opłaty dystrybucyjne, podatek, opłaty za utrzymanie licznika itp. ponosimy z własnych środków, to aby zminimalizować ten koszt, powinniśmy zmaksymalizować autokonsumpcję i to nie tylko w okresie letnim, ale najlepiej przez cały rok kalendarzowy.
Jak maksymalizować korzyści z fotowoltaiki przez cały rok?
Powszechnie wiadomo, że instalacja fotowoltaiczna (PV) sprawdza się doskonale w słoneczne dni. Od kwietnia, a niekiedy już od marca, aż do września czy nawet października, bieżąca produkcja często wystarcza na zaspokojenie naszych potrzeb. W tym okresie nie musimy kupować dodatkowej energii, co skutkuje niższymi rachunkami.
Niestety jednak produkcja nie trwa przez całą dobę, a elektryczność jest nam przecież potrzebna również po zmroku. Idealnym rozwiązaniem, umożliwiającym autokonsumpcję w godzinach zerowej produkcji, jest montaż magazynu energii. Nie musi być on ogromny — dla 4-osobowej rodziny wystarczy magazyn z przedziału 7–10kWh.
W okresie od kwietnia do września przeciętna domowa instalacja fotowoltaiczna zdoła w ciągu dnia naładować magazyn o takiej pojemności. Z naszego doświadczenia wynika, że instalacja o mocy 6 kWp jest w stanie zmagazynować ilość energii, która w zupełności zaspokoi potrzeby gospodarstwa domowego. Po zmroku magazyn będzie oddawał energię, dzięki czemu unikniemy konieczności zakupu jej od dostawcy prądu, co przełoży się na niższy roczny rachunek.
Po przeczytaniu powyższych informacji można by pomyśleć, że montaż instalacji PV i magazynu energii pozwoli obniżyć rachunki za prąd w przeciętnym gospodarstwie domowym do poziomu 200–400 zł/rok. Nie tak prędko! Nie bez przyczyny podkreślamy, że połączenie fotowoltaiki z magazynem energii to rozwiązanie idealne w okresie od kwietnia do września. Co jednak z pozostałymi miesiącami? Jak obniżyć rachunki za prąd od października do marca?
Magazyn energii o niewielkiej mocy wystarcza na około 24 godziny, więc nie zdołamy zgromadzić w nim zapasów energii na zimę. Można oczywiście rozważać montaż większego magazynu. Jednak taki krok niekoniecznie przełoży się na obniżenie rachunków za prąd.
Dlaczego? Ponieważ w okresie od października do marca instalacja PV o mocy 6 kWp nie generuje wystarczającej ilości energii, by zaspokoić nasze dzienne potrzeby i naładować duży magazyn. W tym okresie będzie wiele dni, kiedy nawet magazyn o pojemności 7 kWh nie zostanie naładowany w pełni. W domach z ogrzewaniem elektrycznym, jak pompa ciepła czy folie grzewcze, kombinacja PV i magazynu energii niemal na pewno nie zaspokoi zapotrzebowania energetycznego w zimniejszych miesiącach.
A co ze środkami zgromadzonymi na koncie depozytowym za sprzedaż nadwyżek wyprodukowanej energii? Czy można z nich pokryć zakup potrzebnej energii elektrycznej? Częściowo tak, ale nie pokryją one wszystkich kosztów. W efekcie musimy liczyć się z rocznym rachunkiem na poziomie 1–2 tys. zł, a czasem nawet wyższym. Jak tego uniknąć? Odpowiedzią może być energia wiatrowa.
Najsilniejsze wiatry w Polsce wieją w okresie od jesieni do wiosny. Idealnie się składa! Oznacza to bowiem, że turbina wiatrowa jest w stanie wytwarzać najwięcej energii dokładnie wtedy, gdy wydajność instalacji PV jest najmniejsza. Co więcej, energia wiatrowa może być produkowana zarówno w dzień, jak i w nocy.
Warunki wietrzne różnią się oczywiście w poszczególnych regionach Polski. Dlatego przed podjęciem decyzji o montażu turbiny warto sprawdzić warunki panujące w danym regionie. W tym celu można posłużyć się danymi historycznymi albo zamontować wiatromierz, który dokładnie pokaże aktualne warunki pogodowe.
Kombinacja trzech rozwiązań: fotowoltaika, magazyn energii i wiatrak przydomowy
Połączenie trzech technologii — instalacji fotowoltaicznej (PV), magazynu energii oraz turbiny wiatrowej — daje realne szanse na obniżenie rocznych rachunków za energię do poziomu 200–400 zł. Ostateczne moce instalacji PV i turbiny wiatrowej oraz pojemność magazynu powinien dobrać specjalista po dogłębnej analizie naszych potrzeb i faktycznych dobowych oraz godzinowych zużyć energii elektrycznej.
Uwaga! Niektórzy instalatorzy próbują dobierać te parametry wyłącznie na podstawie wysokości rachunków za prąd. To błąd i oznaka braku profesjonalizmu. Niezbędna jest tutaj bowiem głębsza analiza, więc warto uważnie wybrać firmę, której ją powierzymy.
Turbina Wiatrowa 1 kw Falkon
Cicha turbina z trójfazowym generatorem i skrzydłami z włókna szklanego. Efektywna w polskim klimacie, działa do 40 m/s, wydajność przez 20 lat, 1750 kWh rocznie.
29 499,00 zł
Cena zawiera wszystko: urządzenia i instalację.
Gotowe rozwiązanie „pod klucz".
Aspekt finansowy połączenia trzech rozwiązań
Ile kosztuje fotowoltaika, turbina przydomowa wiatrowa i magazyn?
Montaż takiego zaawansowanego systemu może wiązać się ze sporym kosztem. Z naszych wyliczeń wynika, że koszt montażu instalacji PV o mocy 6 kWh, magazynu energii o pojemności 7 kWh oraz turbiny wiatrowej o mocy 2 kW powinien wynieść około 70 tys. zł
Warto jednak pamiętać o dostępnych możliwościach finansowania. Zgłaszając się do programu Mój Prąd, możemy liczyć na zwrot w wysokości około 26 tys. zł. Pozwoli to obniżyć nasz koszt do poziomu około 44 tys. zł. Od tej kwoty możemy jeszcze uzyskać zwrot w ramach ulgi termomodernizacyjnej.
Zakładając, że zapotrzebowanie gospodarstwa domowego na poziomie 9 MWh/rok i roczną produkcję wyżej opisanej kombinacji rozwiązań na poziomie 10 MWh, czas zwrotu przy cenie 700 zł/MWh wyniesie 6,4 roku. To wyliczenie nie uwzględnia potencjalnych wzrostów cen energii elektrycznej, więc realnie okres zwrotu może być jeszcze krótszy. Jednocześnie roczne rachunki za energię powinny utrzymywać się na poziomie 200–400 zł.
Podsumowanie
Połączenie fotowoltaiki, magazynu energii oraz turbiny wiatrowej to sposób na zminimalizowanie kosztów energii przez cały rok. Kluczowe jest jednak odpowiednie dopasowanie systemu do indywidualnych potrzeb, aby w pełni wykorzystać potencjał dostępnych technologii. Zanim podejmiesz decyzję, warto skonsultować się z ekspertem, który pomoże dobrać optymalne rozwiązanie, uwzględniając specyfikę Twojego gospodarstwa i zmienne warunki pogodowe.
Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak te technologie mogą obniżyć Twoje rachunki, zapraszamy do kontaktu z naszymi specjalistami. Pomożemy Ci przeanalizować wszystkie opcje i wybrać idealne rozwiązanie, które nie tylko zredukuje koszty energii, ale także przyczyni się do ochrony środowiska.
Comments